Jak samochody zastąpiły dorożki a dżinsy wyparły surduty

Na 26 planszach umieszczono mnóstwo archiwalnych fotografii, pięknie kaligrafowanych dokumentów, zdjęć pracowników jak zwykle zajętych aranżacją kolejnych wystaw. Dzięki tym pamiątkom prześledzicie 200 lat historii Muzeum. Początki sięgające roku 1821, gdy muzeum mieściło się w dzisiejsze Małachowiance, a o jego działalności donosił m.in. ukazujący się „dwa razy w tydzień” „Korrespondent Płocki”. Rozkwit muzeum od początku XX wieku do wybuchu drugiej wojny, który dokumentują piękne zdjęcia imponujących poroży i prehistorycznych kości w ówczesnej siedzibie działu przyrodniczo-ludoznawczego muzeum (dzisiejszej Bibliotece Zielińskich) i fotografie wypełnionych obrazami i zabytkowymi meblami sal działu historyczno-kulturalnego (mieszczącego się wtedy w dzisiejszej siedzibie TNP).

Trudne czasy wojenne relacjonuje fragment wspomnień Michała du Lauransa, człowieka, który swym staraniom i sprytowi (wmówił okupantom, że zbiory muzeum to dowody na rozwój na tych ziemiach kultury germańskiej) uratował część naszych eksponatów. Na wystawie dowiecie się o wielkim sukcesie wystawy secesyjnej wystawy w latach 60. XX wieku, przeprowadzce do opactwa pobenedyktyńskiego, i kolejnej - do kamienicy przy Tumskiej 8, sprawdzicie, jak to było z nową wystawą historyczną, Muzeum Żydów Mazowieckich, Spichlerz, skansen, muzeum w Wyszogrodzie, w końcu z art deco.

Zauważycie, jak przez te dwa wieki istnienia płockiego muzeum – najstarszego muzeum powstałego z inicjatywy społecznej w Polsce - zmieniały się ustroje i władze, zmieniały się płockie ulice, jak samochody zastąpiły dorożki, dżinsy wyparły surduty, a bruk na Rynku Kanonicznym stał się asfaltem na placu Narutowicza.

Wstęp na wystawy – rzecz jasna – wolny. Szukajcie jej na odcinku Tumskiej od Kolegialnej do Kościuszki.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]