Jak zaznacza marszałek Adam Struzik, projekt z jednej strony będzie wspierał medyków ukraińskich, z drugiej podnosił kwalifikacje ratowników polskich oraz mieszkańców województwa.
– Tocząca się wojna w Ukrainie pochłania codziennie życie wielu osób. Dobre wyszkolenie ratowników w zakresie medycyny taktycznej może pozwolić ograniczyć te straty. Wydarzenia u naszych wschodnich sąsiadów pokazują, że odpowiednie przygotowanie ludności cywilnej jest niezwykle ważne w sytuacjach kryzysowych
Głównym celem projektu jest poszerzenie wiedzy zespołów ratownictwa medycznego oraz ludności cywilnej w zakresie podstaw medycyny taktycznej, nazywanej również medycyną pola walki. W ramach projektu planowane są cykliczne 5-godzinne szkolenia. Projekt realizowany będzie przez Wojewódzką Stację Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego „Meditrans” w Warszawie.
- To nasza odpowiedź na zgłaszane potrzeby w zakresie podnoszenia umiejętności udzielania pomocy w tak specyficznym obszarze. Do realizacji projektu zostali zaangażowani doświadczeni medycy, w tym posiadający doświadczenie w formacjach wojskowych - podkreśla Karol Bielski dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego „Meditrans” w Warszawie.
W szkoleniach ma wziąć udział minimum 500 osób. Wykorzystany zostanie niezbędny sprzęt szkoleniowy (m.in. opatrunki hemostatyczne, rurki intubacyjne, opatrunki Ashermana, zestawy treningowe wkłuć doszpikowych). Według planu 200 miejsc jest przeznaczonych dla osób z personelu medycznego, a 300 dla ludności cywilnej. Co ważne, w ramach projektu powstaną także filmy instruktażowe w języku polskim, angielskim i ukraińskim. Samorząd województwa przeznaczył na realizację tego przedsięwzięcia 100 tys. zł.
Warto zwrócić uwagę, że obywatele Ukrainy, którzy przeszkolą się w Polsce, będą mogli dzielić się wiedzą dalej. W ten sposób liczba ratowników, którzy będą w stanie uratować niejedno życie w trakcie wojny w Ukrainie, stanie się jeszcze większa.