Z interwencji domowej prosto do policyjnego aresztu!

Jak podaje KMP, dyżurny płockiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o awanturze w jednym z mieszkań na osiedlu Wyszogrodzka. Natychmiast na miejsce skierowani zostali policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego płockiej jednostki

"Na miejscu okazało się, że 32-latek awanturował się i nie chciał opuścić mieszkania zgłaszającej. Mężczyzna był wyraźnie pobudzony, a na widok policjantów szybko ukrył w kieszeni spodni foliowe woreczki. Płocczanin wezwany przez policjantów do okazania ukrywanych przedmiotów, wyjął z kieszeni dwie torebeczki z zapięciem strunowym z zawartością białego proszku. Po zbadaniu narkotestem okazało się, że jest to amfetamina"

Awanturnik został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Wkrótce usłyszy zarzut posiadania narkotyków