Komunikacja Miejska w Płocku zaczęła ograniczać ryzyko, jeszcze zanim koronawirus dotarł do Polski bo już 30 stycznia. Jak w praktyce wyglądają jej działania? Zmienił się przede wszystkim środek służący do dezynfekcji pojazdów - teraz jest on jeszcze mocniejszy. Poza tym osoby zajmujące się sprzątaniem autobusów przeszły specjalne szkolenie dotyczące korzystania z nowego środka.
- Nasze autobusy są sprzątane codziennie po powrocie do bazy. Zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Czyszczone są poręcze, przyciski czy też biletomaty, czyli wszystkie te miejsca, z którymi pasażerowie mają największą styczność - mówi Kinga Wochowska, rzecznik prasowy Komunikacji Miejskiej w Płocku.
Poza jeszcze skuteczniejszą dezynfekcją pojazdów ich pasażerowie mogą zauważyć w autobusach monitory, na których wyświetlane są komunikaty Głównego Inspektora Sanitarnego. Walka o bezpieczeństwo nie kończy się jednak na pasażerach. Jak wygląda to w przypadku kierowców? W miarę możliwości w trasę wyruszają autobusy wyposażone w przeszklone kabiny. Niestety nie wszystkie ją posiadają jednak spółka robi, co w jej mocy, aby ograniczyć zagrożenie związane z koronawirusem.