W końcówce emocje sięgnęły zenitu. ORLEN Wisła Płock dokonała rzeczy niemal niemożliwej – ponownie odrobiła dwubramkową stratę, a chwilę później po raz pierwszy objęła prowadzenie po skutecznym wykończeniu akcji przez Abla Serdio, któremu asystował Miha Zarabec. W obu sytuacjach ORLEN Wisła Płock musiała sobie radzić w osłabieniu. Industria Kielce miała jeszcze 30 sekund na doprowadzenie do remisu i wykorzystała tę szansę – celnie ze skrzydła trafił Dylan Nahi. O losach spotkania musiała więc zadecydować seria rzutów karnych, ponieważ rzut Dmitrija Zhitnikova z niemal połowy boiska był niecelny. To właśnie seria rzutów karnych wyłoniła mistrza Polski sezonu 2024/2025.
Nie zabrakło w niej dramaturgii – w ekipie ORLEN Wisły Płock pomylili się Tomas Piroch i Gergo Fazekas, jednak Industria Kielce zanotowała aż trzy niecelne próby. Rzutów karnych nie wykorzystali Szymon Sićko, Cezary Surgiel oraz Łukasz Rogulski. To właśnie po nieudanym rzucie obrotowego gospodarzy, ORLEN Wisła Płock mogła rozpocząć świętowanie – Nafciarze sięgnęli po mistrzostwo Polski!
ORLEN Wisła Płock wywalczyła dziewiąty w historii tytuł mistrza Polski – i drugi z rzędu. Jeśli uda się powtórzyć ten sukces również w sezonie 2025/2026, Nafciarze nawiążą do złotej serii z lat 2004–2006, gdy sięgali po tytuł trzy razy z rzędu. To kolejny wielki sukces pod wodzą Xaviego Sabate. Hiszpański szkoleniowiec nie tylko poprowadził zespół do dwóch tytułów mistrzowskich, ale także do zdobycia brązowego medalu Ligi Europejskiej i historycznego awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Na tegoroczny sukces zapracowali również zawodnicy, którzy regularnie prezentowali wysoką formę. W bramce błyszczeli Marcel Jastrzębski, Mirko Alilović i Viktor Gísli Hallgrímsson, którzy w zależności od meczu stanowili mocny punkt zespołu. W ofensywie trudno wskazać jednego lidera – świetnie spisywali się Mitja Janc, Miha Zarabec czy Przemysław Krajewski. To właśnie ten drugi otrzymał nominację do tytułu MVP sezonu według Kapituły ORLEN Superligi. Indywidualne wyróżnienia otrzymali również m.in. Marcel Jastrzębski, Tomas Piroch, Gergo Fazekas, oraz Filip Michałowicz. Każdy mecz miał swojego bohatera – tak jak pierwszy finał, w którym Michał Daszek i Tomas Piroch wspólnie zdobyli aż 13 bramek, prowadząc zespół do niezwykle cennego zwycięstwa.
Co dalej po mistrzowskiej fecie?
ORLEN Wisła Płock rozpocznie sezon 2025/2026 z jasnym celem: obrona tytułu mistrza Polski oraz odzyskanie z rąk Industrii Kielce ORLEN Pucharu Polski. Pierwsza okazja do rewanżu pojawi się jednak znacznie wcześniej – już 30 sierpnia w łódzkiej Atlas Arenie odbędzie się Superpuchar Polski. To właśnie tam dojdzie do kolejnej odsłony klasyka polskiej piłki ręcznej – starcia dwóch najbardziej utytułowanych i utytułowanych klubów ostatnich lat.