Mecz odbędzie się już 18 grudnia na stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku. W jakim nastroju są Nafciarze?
"Bardzo się cieszę, że w udało się nam przełamać w ostatnim meczu. Co więcej, Wisła Płock w Gdańsku wcześniej nie wygrała, dzięki czemu to zwycięstwo smakuje jeszcze lepiej. Jestem zadowolony z postawy zespołu. W piątek czeka nas ostatni mecz przed przerwą w rozgrywkach. Podbeskidzie to groźny przeciwnik, nie sugerowałbym się ich aktualnym miejscem w tabeli. To drużyna, która również ma swoje problemy i z pewnością przyjedzie do Płocka, żeby się przełamać i powalczyć o punkty. Jeśli zaprezentujemy się tak, jak w Gdańsku, to jestem pewien, że to my będziemy się cieszyć ze zwycięstwa i sprawimy miły prezent świąteczny zarówno sobie, jak i wszystkim kibicom" - Radosław Sobolewski, Wisła Płock
Szkoleniowiec niebiesko-biało-niebieskich wypowiedział się także na temat sytuacji kadrowej w swoim zespole. Chociaż nie ma jeszcze do dyspozycji wszystkich zawodników to przekazał dobre wieści
"Z dobrych informacji kadrowych - do pełnej dyspozycji wrócili już Giorgi Merebashvili oraz Patryk Tuszyński, którzy narzekali wcześniej na drobne urazy. Do pełnego treningu wrócił również Airam Cabrera. Najprawdopodobniej nie będę mógł skorzystać z usług Aleksandra Pawlaka i Bartłomieja Sielewskiego. Pierwszy nadal dochodzi do siebie po urazie, natomiast "Dino" nabawił się drobnej infekcji, został odseparowany od reszty zespołu. Wszyscy pozostali chłopcy są zdrowi i gotowi do gry" - Radosław Sobolewski, Wisła Płock
Początek meczu punktualnie o godzinie 18:00 na stadionie przy ulicy Łukasiewicza 34 w Płocku