W wyniku wypadku 27-latek doznał wielonarządowych obrażeń. Dodatkowo silne uderzenie w głowę spowodowało obrzęk mózgu. Policjanci proszą o kontakt pod numerem telefonu 24 266 15 81.
Zdaniem matki poszkodowanego mężczyzny, w związku z panującym koronawirusem żaden szpital publiczny nie chciał go przyjąć. Jedyną nadzieją dla 27-latka jest więc pobyt w prywatnej klinice gdzie będzie mógł liczyć na rehabilitację. Wiąże się to jednak z wielkim wydatkiem. Na rzecz 27-latka prowadzona jest w tej chwili internetowa zbiórka pieniężna. Ma ona pokryć 3 miesięczny turnus rehabilitacyjny.