Jak podaje dalej w swoim komunikacie Komenda Miejska Policji w Płocku, policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Życiu płockiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, w wyniku pracy operacyjnej zatrzymali kolejne osoby podejrzane nie tylko o posiadanie ale również handel narkotykami. W czwartkowy wieczór w piwnicy bloku mieszkalnego na osiedlu Miodowa, policjanci zatrzymali dwóch płocczan w wieku 17 oraz 31 lat. Obaj zaskoczeni byli wizytą policjantów. Młodszy z zatrzymanych posiadał przy sobie kilka torebek z zawartością zielonego suszu natomiast drugi, biały proszek zawinięty w srebrne folijki. Twierdzili, że środki te są tylko na ich własny użytek jednak nie dający im wiary policjanci, w toku przeszukania w piwni znaleźli kolejne torebki z zamknięciem strunowym z zawartością suszu roślinnego. Właścicielem marihuany okazał się 17-latek
"Nie był to jednak koniec działań płockich kryminalnych. Policjanci „namierzyli” jeszcze 36-latka, który podejrzany jest o handel narkotykami. W jego mieszkaniu w tapczanie, policjanci zabezpieczyli dwa szklane słoiki z zawartością ponad 70 gramów narkotyków oraz specjalną wagę do porcjowania środków. Tak jak i poprzednicy, 36-latek twierdził, że posiada te środki na własny użytek. Kryminalni w toku operacyjnych ustaleń, bardzo szybko zweryfikowali tą nieprawdziwą informację" - Komenda Miejska Policji w Płocku
Jak dodaje KMP, zatrzymali usłyszeli już zarzuty posiadania narkotyków, do których przyznali się. Zebrany materiał dowodowy przez policjantów pozwolił również na przedstawienie 36-latkowi oraz najmłodszemu z zatrzymanych, zarzutu handlu narkotykami