Zamknięty zostanie odcinek ul. Kazimierza Wielkiego o długości około 100 metrów na pochyłości, znajdującej się między skrzyżowaniem z ul. Jasną, a skrzyżowaniem z ul. Parowa i Szpitalną. Skrzyżowania te pozostaną jednak przejezdne. Można będzie też korzystać z chodnika. Powodem zamknięcia jest konieczność umocnienia skarpy. Zbocze wymaga stabilizacji na odcinku ok. 60 metrów po północnej stronie ul. Kazimierza Wielkiego (chodzi o zbocze po prawej stronie dla tych, którzy zjeżdżają w dół do ul. Parowa).
Przez najbliższe tygodnie będą trwały tu prace stabilizujące skarpę. Na odcinku ok. 60 m wbite w grunt na głębokość 6 metrów zostanie stalowa, pionowa ściana z grodzic (z falującej blachy podobnej do tej, która chroni molo przed krą). Na jej szczyt „założony zostanie” betonowy oczep, który można porównać do betonowego kołnierza. I zaczepione o niego zapuszczone 10 metrów w głąb skarpy zostaną stalowe pręty – kotwy samowiercące wnikające w grunt. Będą one trzymać ściankę niczym liny cumujące np. jacht w porcie, by „nie odpłynęła” i nie przewróciła się pod naporem gruntu. Przy okazji posadzona zostanie roślinność, zwiększająca stateczność zbocza. Koszt tych prac to prawie 800 tys. zł.
Na czas robót objazdy poprowadzą ul. Szpitalną i Sobótką z południowej strony zamkniętego odcinka i ul. Dobrzyńską z północnej. Prace potrwają do 18 grudnia co oznacza, że w pełni zaczniemy korzystać z ul. Kazimierza Wielkiego przed świętami Bożego Narodzenia.