Na pierwszą i jedyną bramkę w meczu rozgrywanym przy Łukasiewicza 34 w Płocku kibice musieli poczekać aż do 74. minuty spotkania. Wejście smoka zaliczył wtedy nowy nabytek Wisły Płock, Luka Šušnjara. Umieścił on piłkę w siatce po podaniu Patryka Tuszyńskiego. Na swoje pierwsze trafienie w barwach Nafciarzy zawodnik nie czekał długo ponieważ mecz był dla niego debiutem. Co więcej na boisko wszedł zaledwie 3 minuty wcześniej zmieniając Damiana Rasaka
"Cieszą mnie ogromnie te trzy punkty, cieszy zwycięstwo i to, że po raz kolejny zachowujemy czyste konto. Cieszy mnie również, że ta długa przerwa między meczami nie wybiła nas z rytmu, prezentowaliśmy się dzisiaj w ten sam sposób jak w Lubinie, więc wychodzi na to, że mikrocykl dostosowaliśmy odpowiednio pod potrzeby tego meczu. Naprawdę gratulacje dla zespołu, bo wykonał wszystko, o co prosiłem. Wysoki pressing, dobra, mocna obrona i parę groźnych akcji, po których mogliśmy wcześniej strzelić bramkę. To mnie na pewno cieszy, a przed nami kolejny ważny i bardzo trudny mecz z Legią Warszawa, ale postaramy się optymalnie do niego przygotować" - Radosław Sobolewski, Wisła Płock
"Mogę tylko przeprosić naszych kibiców za tą chałturę, którą tutaj odstawiliśmy, bo trudno tutaj mowić o grze w pilkę. Gdybym miał powiedzieć, który zawodnik zagrał na swoim poziomie, to może tylko Mickey van der Hart i to tyle" - Dariusz Żuraw, Lech Poznań
Zwycięstwo, a co za tym idzie wywalczenie kompletu punktów pozwoliło podopiecznym Radosława Sobolewskiego awansować na 9. miejsce piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy