Eska Płock startuje z akcją „Wspieramy Płockie Miejscówki”. W jej ramach nasi dziennikarze odwiedzą właścicieli biznesów, którzy w związku z pandemią koronawirusa walczą o przetrwanie na rynku. Rozmowa emitowana będzie w serwisach informacyjnych Eska Płock News, a także na naszej stronie internetowej, plock.eska.pl.
O pomoc chcielibyśmy poprosić też Was, Czytelniczki i Czytelników oraz Słuchaczki i Słuchaczy Radia Eska. W końcu to Wy najlepiej wiecie, co dzieje się w Płocku i kto w tej chwili najbardziej potrzebuje naszej pomocy. Chodzi nam o miejsca, które odwiedzacie na co dzień. W których pijecie kawę, kupujecie ulubione słodycze czy miejsce, w którym Wasze ubrania dostają nowe życie. Może to być restauracja, kawiarnia, cukiernia, szewc, zakład krawiecki, księgarnia… Nie ma żadnych ograniczeń. Ważne, by był to lokalny biznes, który znalazł się w trudnej sytuacji. Chcemy pomóc mieszkańcom Płocka i okolic.
Znacie miejsce, które z powodu pandemii musiało ograniczyć swoją działalność? A może jesteś właścicielem biznesu, który walczy o przetrwanie? Koniecznie daj nam znać! Na zgłoszenia czekamy pod adresem [email protected]. Tam możecie wysyłać nazwy lokali, które – Waszym zdaniem – powinny pojawić się na antenie Radia Eska Płock na 95.2 FM. Ważna informacja jest taka, że udział w akcji jest BEZPŁATNY.
Festa Italiana
Nie ma nic lepszego niż zapach świeżo pieczonej pizzy. Tak zazwyczaj jest w pizzerii Festa Italiana w Płocku. Niestety w czasie trwającej pandemii sytuacja uległa zmianie. Mówi Łukasz Chrobot z Festy.
Akademia Jogi
Od 15 lat płocka akademia jogi stara się dbać o zdrowie mieszkańców miasta. Niestety pandemia sprawiła, że po raz pierwszy od lat zajęcia jogi się nie odbywają. Założycielka Karolina Spychalska mówi, że aby definitywnie nie zamknąć akademii zmuszona była się trochę przebranżowić.
SklepOptyczny.eu
Płockie firmy nie mają łatwo w czasie trwającej pandemii. Niektórzy przedsiębiorcy muszą wychodzić poza mury swojego lokalu aby szukać klientów i uchronić swój biznes przed bankructwem. Tak robi m.in. Justyna Ossowska prowadząca SklepOptyczny.eu na Podolszycach.
Antrykot
W dobie pandemii lokale gastronomiczne na Starym Mieście robią co mogą aby nie zamknąć swojej działalności. Płocki Antrykot znalazł sposób jak zapełnić puste stoliki. Mówi właściciel restauracji.
Bistro 35
Chociaż zaczęli działać w tym roku już na początku trwania epidemii dowozili jedzenie pracownikom szpitali i pogotowia. Mowa o Bistro 35, które od czasu zamknięcia gastronomii radzi sobie na płockim rynku coraz gorzej. Mówi Bogdan Bartkowski.
La Bodega
Ciężkie czasy nie oszczędzają nowych przedsiębiorców. Codziennie doświadcza tego La Bodega przy ulicy Tumskiej, czyli knajpka serwująca przede wszystkim kuchnię hiszpańską
Lekkie Ciacho
Słodkie wypieki wcale nie muszą być tuczące co od lat udowadnia w Płocku cukiernia Lekkie Ciacho. Niestety w dobie koronawirusa nie radzi ona sobie najlepiej. Jeżeli jej obawy się ziszczą to w styczniu zniknie z mapy miasta
Oberża pod Strzechą
Oberża pod Strzechą to klimatyczne miejsce które zna chyba każdy płocczanin. W czasach pandemii musi się ona mierzyć z nowymi wyzwaniami. Jest nim między innymi jedzenie na dowóz
Piccantino
Piccantino to rodzinna włoska knajpka niedaleko starówki. Szefem kuchni jest tam kalabryjczyk z krwi i kości który poza gotowaniem gra na gitarze i śpiewa dla swoich gości. Dla Włocha to właśnie ich brak jest najgorszy w czasach pandemii
Akademia Ruchu Płock
Akademia Ruchu Płock stara się dbać o zdrowie i kondycję mieszkańców naszego miasta. Niestety obostrzenia, które dotknęły siłownie i kluby fitness sprawiły, że codzienna praca Akademii jest bardzo utrudniona. Mówi Anna Brzezińska.
Nalesy
Nalesy – to miejsce, które od lat nie tylko zajmuje się pustymi brzuchami płocczan ale także skupia kibiców Wisły. Tam bowiem zawsze obejrzeć można mecze niebiesko biało niebieskich. Lokal który nie specjalizował się w dowożeniu jedzenia do klientów w czasie pandemii zmuszony był zmienić przyzwyczajenia. Mówi Marcin Kowalewski.
Pizza Primo Płock
W Płocku na Północnej przygotowują pizze od 7 już lat. Niestety wraz z przyjściem pandemii pizzeria Primo radzi sobie coraz gorzej. Jak mówi właściciel Mateusz Bachanek pracy jest dużo mniej.
Inari Sushi
Tylko jedząc sushi w lokalu jesteśmy w stanie do końca poczuć azjatycki klimat. W dobie koronawirusa nie jest to niestety możliwe przez co cierpi między innymi płockie Inari Sushi
Dolce Caffe
Dolce Caffe od 14 lat oferuje płocczanom słodkości i gorące napoje. Niestety koronawirus zmusił kawiarnie do czegoś czego nie oferowała wcześniej czyli dowozów. Powstała tam nawet słodka poczta jednak wciąż jest ciężko
W Cztery Oczy
Dobór oprawek w przyłbicy nie należy do łatwych ani szybkich. Codziennie przekonuje się o tym salon optyczny W Cztery Oczy i jego klienci których przez wirusa jest niestety mniej. Właściciel ma nadzieję że po 13 latach działalności nie zniknie z Płockiego rynku